Po zakończeniu II wojny światowej zasoby kruszcu były wykorzystywane przez władze w Warszawie m.in. do zaciągania na rynkach międzynarodowych pożyczek, sprzedaży bezpośredniej w światowych centrach finansowych, czy do wypełniania zobowiązań sojuszniczych.
W grudniu 1946 r. Edward Drożniak, pełniący jednocześnie funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego i Banku Polskiego S.A., wnioskuje o wykorzystanie zasobów złota przy odbudowie kraju.
Władze komunistyczne rozliczają w Banku Polskim SA wykorzystane złoto na podstawie biletów skarbowych denominowanych w dolarach amerykańskich, emitowanych wyłącznie w celu dokonywania rozliczeń.
W 1950 r. przekazano władzom resztki posiadanego złota i dewiz.
Z dniem 1 listopada 1951 r. władze postawiły Bank Polski SA w stan likwidacji.